Praca, kadry, migracje, zatrudnianie cudzoziemców – tygodniowy przegląd EWL (23 – 29 stycznia)

Jako lider rynku zatrudnienia staramy się obserwować wszystkie zmiany dotyczące sektora pracy tymczasowej, wynajmu pracowników i zagadnień kadrowych. By przybliżyć Państwu najważniejsze informacje i prognozy, co poniedziałek publikujemy skrót najistotniejszych informacji z minionego tygodnia, który pozwoli Państwu na lepsze zrozumienie obecnych trendów panujących na rynku pracy i przygotowanie się na nadchodzące zmiany.   


Najciekawsze informacje: 23 – 29 stycznia 2024 roku


Liczba cudzoziemców zarejestrowanych w ZUS wzrosła o ponad 6% 

Liczba zarejestrowanych w Polsce cudzoziemców wyniosła na koniec 2023 roku 1 127 744 osoby – podał 26 stycznia portal Forsal.pl, powołując się na najnowsze dane ZUS.  

W systemie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, w ciągu 12 miesięcy, zarejestrowano 64 483 nowych pracujących w naszym kraju cudzoziemców. Oznacza to wzrost o 6,1%. Z przedstawionych statystyk wynika, że najwięcej ubyło w 2023 roku osób z Rosji i Gruzji. Zaskoczyć może fakt, że tym razem to nie obywatele Ukrainy uplasowali się na pierwszym miejscu pod względem przyrostu. Ich liczba zwiększyła się bowiem o 13,4 tys., jednak wyprzedzili ich obywatele Białorusi. Ich liczba wzrosła aż o 21,3 tys., co oznacza wzrost o blisko 20%. 

W czołówce znajduje się także Azja. Trzeci miejsce na podium przypadło Indiom. W 2023 roku przybyło w Polsce 4588 cudzoziemców zarejestrowanych w ZUS, którzy zadeklarowali narodowość indyjską. Warto podkreślić, że w pierwszej dziesiątce znajdziemy jeszcze dwa azjatyckie państwa. Liczba obywateli Bangladeszu zwiększyła się w zeszłym roku o 1770. O niewiele mniej, bo 1759 osób, wzrosła liczba osób pochodzenia indonezyjskiego.  


Obywatele Ukrainy zarejestrowali ponad 48 tys. firm w naszym kraju 

Liczba jednoosobowych działalności zarejestrowanych u nas przez obywateli Ukrainy była w 2023 roku o ponad dwie trzecie wyższa niż rok wcześniej. Co dziesiąta zakładana firma była firmą ukraińską – poinformowała 25 stycznia Rzeczpospolita. 

Według danych zebranych przez dziennik w styczniu i w lutym 2022 roku obywatele Ukrainy rejestrowali u nas nieco ponad 200 jednoosobowych działalności miesięcznie. W marcu wynik ten wzrósł do blisko 600 firm, zaś w maju i w czerwcu do 1700.  W kolejny roku liczba nowych firm rosła o 2700–2800 miesięcznie. W efekcie w 2023 roku w Polsce przybyło 30 325 nowych ukraińskich firm. To o przeszło 67% więcej niż rok wcześniej, gdy liczba działalności gospodarczych zarejestrowanych przez naszych sąsiadów ze wschodu wyniosła 18 139.  

Z danych CEIDG wynika, że liczba wszystkich nowych rejestracji takich firm w Polsce sięgnęła 299,3 tys. To oznacza, że ukraińskie firmy stanowiły już przeszło 10% zakładanych w tym czasie tego typu firm. Łącznie w latach 2022–2023 Ukraińcy zarejestrowali w naszym kraju 48 464 jednoosobowe działalności gospodarcze. Najwięcej, bo ponad 20%, firm zakładanych w Polsce przez naszych sąsiadów zza wschodniej granicy działa w branży budowlanej.  

Źródło: rp.pl

Hiszpania odnotowała spadek bezrobocia 

Bezrobocie w Hiszpanii zmalało w 2023 roku o 11,76% do poziomu najniższego od 2007 roku podała 28 stycznia Rzeczpospolita. 

Zgodnie z danymi hiszpańskiego urzędu statystycznego INE gospodarka Hiszpani zwiększyła w 2023 roku zatrudnienie o 783 tys. osób. To nowy roczny rekord, który potwierdził trwałą poprawę mimo wcześniejszych oznak słabości. Łączna liczba nowych miejsc prac w roku przypadła 449 300 obywatelom Hiszpanii, a 333 700 cudzoziemcom. Większość nowych etatów, 716 tys. powstała w sektorze prywatnym, a tylko 67 100 w sektorze państwowym.  

Dominował sektor turystyki (8 miejsc pracy na każde 10 nowych), budownictwo przyjęło 109 200 ludzi (+8%), rolnictwo 70 tys. (+2%), a przemysł, najbardziej wydajny sektor gospodarki, tylko 28 tys. (+1%). Pod względem regionów najmniejsze bezrobocie było w Kraju Basków (6,3%), w Kantabrii (7,5%) i w prowincji Aragón (7,9%), najwyższe w Andaluzji (17,6%), Extremadurze (16,3%) i na Wyspach Kanaryjskich (16,2%). 

Źródło: rp.pl

Praca, kadry, migracje, zatrudnianie cudzoziemców – tygodniowy przegląd EWL (16 – 22 stycznia)

Jako lider rynku zatrudnienia staramy się obserwować wszystkie zmiany dotyczące sektora pracy tymczasowej, wynajmu pracowników i zagadnień kadrowych. By przybliżyć Państwu najważniejsze informacje i prognozy, co poniedziałek publikujemy skrót najistotniejszych informacji z minionego tygodnia, który pozwoli Państwu na lepsze zrozumienie obecnych trendów panujących na rynku pracy i przygotowanie się na nadchodzące zmiany.   


Najciekawsze informacje: 16 – 22 stycznia 2024 roku


GUS podał najnowsze dane o zatrudnieniu i wynagrodzeniach w grudniu 2023 roku

Przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 6495,3 tys. etatów, zaś przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło w grudniu 8032,96 zł – poinformował 22 stycznia portal Money.pl, powołując się na najnowsze dane GUS.

W grudniu 2023 roku przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw w porównaniu z grudniem poprzedniego roku było niższe o 0,1% i wyniosło 6495,3 tys. etatów. W stosunku do poprzedniego miesiąca przeciętne zatrudnienie odnotowano na podobnym poziomie.

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w grudniu 2023 roku w porównaniu z rokiem ubiegłym wzrosło nominalnie o 9,6% i wyniosło 8032,96 zł brutto. Względem listopada 2023 roku przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto wzrosło nominalnie o 4,7%.


PIE: Miesięczny Indeks Koniunktury wzrósł w styczniu o 1,1 pkt.

Eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego podają, że od listopada 2023 roku Miesięczny Indeks Koniunktury (MIK) osiągnął poziom powyżej 100 punktów – poinformował serwis ekonomiczny Polskiej Agencji Prasowej, powołując się na najnowsze analizy PIE.

Zgodnie z danymi opublikowanymi w raporcie, styczniowy poziom wskaźnika MIK jest o 6,3 pkt. wyższy od ubiegłorocznego odczytu styczniowego (94,9 pkt.) O wzroście MIK w styczniowym odczycie zadecydowała przewaga pozytywnych ocen w komponentach: wynagrodzenia, płynność finansowa i zatrudnienie. Dodatkowo wzrost mdm odnotował wskaźnik dotyczący wynagrodzenia (127,2 pkt.; wzrost o 7,9 pkt.) i płynności finansowej (118,6 pkt.; wzrost o 3,8 pkt.).

Autorzy podkreślają, że na wysoką wartość wynagrodzeń wpłynął udział przedsiębiorstw (44%) planujących podnieść płace. Styczniowy odczyt komponentu inwestycji spadł mdm o 1,8 pkt. do poziomu 84,0 pkt. i od 2022 roku jest poniżej poziomu neutralnego.


Niemcy upraszczają procedurę uzyskania obywatelstwa dla imigrantów

Niemcy postanowiły ułatwić procedurę uzyskania podwójnego obywatelstwa dla osób spoza UE. Parlament federalny zatwierdził odpowiednią ustawę 19 stycznia 2024 roku – podał portal Deutsche Welle.

Według Federalnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych około 14% populacji Niemiec nie posiada niemieckiego paszportu – to nieco ponad 12 mln osób, a 5 mln z nich mieszka w Niemczech już od co najmniej 10 lat. Zgodnie z ustawą w niemieckim prawie wprowadzone zostaną następujące zmiany:

  • Imigranci legalnie mieszkający w Niemczech będą mogli ubiegać się o obywatelstwo po 5 latach, a nie po 8, jak dotychczas. Ponadto w przypadku szczególnych osiągnięć imigrantów, okres ten może zostać skrócony do zaledwie 3 lat,
  • Dzieci urodzone w Niemczech, w przypadku których chociaż jeden rodzic mieszka legalnie w kraju od co najmniej 5 lat, automatycznie otrzymają obywatelstwo niemieckie,
  • Imigranci powyżej 67 roku życia będą mogli przystąpić do ustnego zamiast pisemnego testu z języka niemieckiego,
  • Dozwolone będzie posiadanie wielu obywatelstw.

Warto podkreślić, że zgodnie z nowymi zmianami osoby żyjące wyłącznie z pomocy państwa nie będą mogły ubiegać się o obywatelstwo niemieckie. Minister spraw wewnętrznych Niemiec powiedział także, że zmiana pomoże przyciągnąć bardzo potrzebnych wykwalifikowanych pracowników zagranicznych, ponieważ kraj zmaga się z niedoborami siły roboczej.

PulsHR: Tylko imigranci mogą uratować nasz rynek pracy. To już ostatni dzwonek

Bliskość Polski i Ukrainy jest istotna zarówno dla naszego kraju, jak i dla polskiego rynku pracy. Powinniśmy zrobić wszystko, aby być atrakcyjnym miejscem pracy dla tych wszystkich obywateli Ukrainy, którzy szukają pracy po wyjeździe ze swojej ojczyzny – stwierdził Andrzej Korkus w tekście opublikowanym 20 stycznia na łamach portalu PulsHR.pl.

Prezes agencji EWL Andrzej Korkus zauważa, że Ukraińcy stali się integralną częścią naszego rynku pracy, co przyniosło korzyści nie tylko dla naszej gospodarki, ale też dla nich samych. 

– Bliskość Polski i Ukrainy jest istotna zarówno dla naszego kraju, jak i dla polskiego rynku pracy. Powinniśmy zrobić wszystko, aby być atrakcyjnym miejscem pracy dla tych wszystkich obywateli Ukrainy, którzy szukają pracy po wyjeździe ze swojej ojczyzny. Pierwszym istotnym krokiem jest usprawnienie procedury wyrabiania kart pobytu. W myśl aktualnych procedur obcokrajowiec wyrabiający ten dokument styka się z wieloma trudnościami w kontekście opuszczenia Polski, np. w podróży do swojej ojczyzny, w której pozostaje jego rodzina. Należy uprościć ten proces

– mówi Andrzej Korkus.

Jako drugi ważny element, który może zachęcić obywateli Ukrainy do pozostania w Polsce, wymienia wykorzystanie ich potencjału poprzez odpowiednie szkolenia językowe, w tym profesjonalnego języka, oraz proces nostryfikacji dyplomów.

– Nasze badania wskazują, że większość uchodźców posiada wykształcenie wyższe i nierzadko specjalistyczną wiedzę, ale nie pracuje w swoim zawodzie. Odpowiednie kursy oraz uznanie ukraińskich dyplomów mogą wzbogacić nasz rynek pracy o specjalistów, którzy już są w naszym kraju, ale dotychczas ich umiejętności nie były w pełni wykorzystane. Niemcy podejmują wiele kroków, aby umożliwić pracę ukraińskim migrantom zgodną z ich poziomem specjalizacji, więc i my nie możemy pozostać w tyle. Jednocześnie trzeba też dbać o dostęp pracodawców do pracowników gotowych podejmować się prac niewymagających specjalnych uprawnień czy umiejętności

– dodaje Korkus.

Potrzebujemy kompleksowej i przemyślanej polityki migracyjnej

Andrzej Korkus zwraca uwagę, że dotychczasowa polityka migracyjna była ukierunkowana głównie na obcokrajowców z Ukrainy i Białorusi. Ale dostępność pracowników z tych kierunków jest mocno ograniczona, dlatego niezbędne jest otwarcie się na bardziej odległe kraje poprzez uproszczenie procedur.

– Obecnie płynnie można uzyskać zezwolenie na pracę, lecz trudności z dostępem do konsulatów i uzyskaniem wizy stanowią barierę w angażowaniu obcokrajowców spoza Europy na polskim rynku pracy. Doświadczyliśmy sytuacji, w których rekrutowaliśmy programistów lub specjalistów posiadających unikatowe umiejętności, generujących miliony złotych dla polskiej gospodarki. Mimo zrekrutowania tych osób, nie udało się sprowadzić ich do Polski z powodu trudności z terminowym otrzymaniem wiz

– mówi Andrzej Korkus.

Zdaniem Korkusa polska polityka migracyjna powinna być dostosowana do profilu gospodarczego kraju.

– Konieczne jest umożliwienie przedsiębiorcom uzupełniania kadry zarówno o pracowników wyspecjalizowanych, jak i niewyspecjalizowanych. W tym celu niezbędne jest stworzenie przejrzystych zasad dotyczących rekrutacji pracowników z innych krajów do Polski

– dodaje Korkus.
Źródło: PulsHR.pl

Praca, kadry, migracje, zatrudnianie cudzoziemców – tygodniowy przegląd EWL (9 – 15 stycznia)

Jako lider rynku zatrudnienia staramy się obserwować wszystkie zmiany dotyczące sektora pracy tymczasowej, wynajmu pracowników i zagadnień kadrowych. By przybliżyć Państwu najważniejsze informacje i prognozy, co poniedziałek publikujemy skrót najistotniejszych informacji z minionego tygodnia, który pozwoli Państwu na lepsze zrozumienie obecnych trendów panujących na rynku pracy i przygotowanie się na nadchodzące zmiany.   


Najciekawsze informacje: 9 – 15 stycznia 2024 roku


Eurostat: Polska z trzecim najniższym bezrobociem w UE 

Polska jest na trzecim miejscu w Unii Europejskiej w kontekście poziomu stopy bezrobocia. W listopadzie 2023 roku wyniosła ona 2,8%  poinformował 9 stycznia portal PolskieRadio24.pl, powołując się na najnowsze dane Eurostatu.  

Według danych Eurostatu Polska utrzymuje się w czołówce, zajmując pod tym względem trzecie miejsce, po Republice Czeskiej (2,4%) i Malcie (2,5%). Zgodnie z obliczeniami urzędu, liczba bezrobotnych w Polsce w listopadzie wyniosła 477 tys. wobec 481 tys. w październiku.  

Bezrobocie w Unii Europejskiej wynosiło w tym okresie 5,9%, a w strefie EURO 6,4%. Najgorsza sytuacja pod tym względem jest w Hiszpanii. To jedyny kraj w Unii z dwucyfrowym bezrobociem. W listopadzie bez pracy było 11,9% Hiszpanów. 


Niemal milion cudzoziemców zatrudnionych w Polsce 

Prawie milion cudzoziemców (997 tys.) pracowało w Polsce pod koniec lipca zeszłego roku — podała 10 stycznia Rzeczpospolita, powołując się na najnowsze analizy GUS. 

To wynik o ponad jedną czwartą wyższy niż na początku 2022 roku. Według danych urzędu, obcokrajowcy stanowią już 6,5% osób pracujących w Polsce (o 1,3 pkt proc. więcej niż na początku 2022 roku). Ponad 150 państw reprezentują pracujący w Polsce cudzoziemcy, choć dominują wśród nich Ukraińcy. 

Największą grupę pracowników zagranicznych stanowią obywatele Ukrainy (w lipcu ubiegłego roku było to 690,8 tys. osób), choć ich udział w ogólnej liczbie cudzoziemców na polskim rynku pracy zmalał do nieco ponad 69%, czyli o 4 pkt proc., od początku 2022 roku. Coraz większy udział na naszym rynku pracy odnotowują natomiast Białorusini (11,3%), Gruzini, Hindusi, Mołdawianie i Rosjanie (łącznie 7%). Od wojny w Ukrainie przybywa pracowników z Filipin, Uzbekistanu, a także z Ameryki Południowej.  


Imigracja netto do Niemiec osiągnęła w 2022 roku najwyższy poziom w historii  

W 2022 roku do Niemiec wyemigrowało 2,7 mln osób, podczas gdy mniej niż połowa (1,2 mln) wyjechała. W rezultacie imigracja netto osiągnęła najwyższy poziom (1,5 mln) od czasu rozpoczęcia rejestrów w 1950 roku – poinformował 11 stycznia portal Infomigrants.net, powołując się na raport opublikowany przez Federalny Urząd ds. Migracji i Uchodźców (BAMF). 

Według BAMF głównym powodem wzrostu migracji jest wojna w Ukrainie. Zgodnie z danymi ukraińscy uchodźcy stanowili 41% wszystkich imigrantów w 2022 roku. Liczba osób, które przybyły do Niemiec ze względów humanitarnych również wzrosła po raz drugi od 2016 roku o 47%. Odnotowano również migrację z Rumunii (8%), Polski (4%) i Turcji (3%).  

W porównaniu z innymi państwami członkowskimi UE, Niemcy pozostają głównym krajem docelowym dla migrantów w Europie. Obecnie imigranci stanowią ponad 18% niemieckiej populacji. W 2022 roku 20,2 mln osób w Niemczech albo przeprowadziło się do tego kraju, albo urodziło się w związku z dwiema osobami, które się tam przeprowadziły. 

Praca, kadry, migracje, zatrudnianie cudzoziemców – tygodniowy przegląd EWL (2 – 8 stycznia)

Jako lider rynku zatrudnienia staramy się obserwować wszystkie zmiany dotyczące sektora pracy tymczasowej, wynajmu pracowników i zagadnień kadrowych. By przybliżyć Państwu najważniejsze informacje i prognozy, co poniedziałek publikujemy skrót najistotniejszych informacji z minionego tygodnia, który pozwoli Państwu na lepsze zrozumienie obecnych trendów panujących na rynku pracy i przygotowanie się na nadchodzące zmiany.   


Najciekawsze informacje: 2 – 8 stycznia 2024 roku


Narodowy Bank Polski opublikował badania dotyczące migrantów z Ukrainy w Polsce 

Podstawowym źródłem utrzymania migrantów z Ukrainy jest praca. Sytuacja ekonomiczna uchodźców jest trudniejsza niż migrantów przedwojennych – wynika z opublikowanego 4 stycznia raportu Narodowego Banku Polskiego. 

Autorzy raportu “Sytuacja życiowa i ekonomiczna migrantów z Ukrainy w Polsce w 2023 roku” podkreślają jednak, że dochody z pracy w naszym kraju uzupełniają polskie świadczenia społeczne, przede wszystkim środki z programu 500+. Płace imigrantów w większym stopniu zależą od branży w Polsce i momentu przyjazdu niż formalnego wykształcenia. Relatywnie najwyższe wynagrodzenia otrzymują zarówno imigranci przedwojenni jak i uchodźcy zajmujący się informatyką, budownictwem i transportem 

Z badań NBP wynika, że ukraińscy obywatele przebywający w Polsce to przede wszystkim osoby dobrze wykształcone. Wykształcenie wyższe deklaruje 42% migrantów przedwojennych oraz 48% uchodźców. Poprawie uległa znajomość języka polskiego wśród uchodźców. Jedynie 13% z nich deklaruje brak znajomość języka polskiego. Z kolei prawie 60% migrantów przedwojennych ocenia, że bardzo dobrze zna język polski. 


Zmniejszył się napływ migrantów w ramach programu Poland Business Harbour 

Liczba udzielanych wiz w ramach programu Poland Business Harbour wyhamowała. To skutek afery wizowej, ale też coraz bardziej dostrzegalnych jego mankamentów poinformował 8 stycznia Dziennik Gazeta Prawna. 

Jeszcze w I połowie ubiegłego roku w ramach programu wydano 15,1 tys. wiz. W II połowie roku ta liczba zmalała już do 6,5 tys., z czego w III kwartale wyniosła 4,8 tys., a w IV kwartale 1,6 tys. – wynika z danych przygotowanych przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych (MSZ). 

Według Komendy Głównej Straży Granicznej w I połowie 2023 roku w ramach programu Poland Business Harbour do Polski wjechało 1243 cudzoziemców, a w II połowie 2023 roku – 1185. Od początku istnienia programu, czyli od 2020 roku, mowa w sumie o niemal 13,5 tys. odpraw. Dla porównania w tym samym czasie liczba udzielonych wiz wynosiła ok. 100 tys. 


Niemcy odnotowały rekord zatrudnienia 

W 2023 roku zatrudnionych było średnio 45,9 mln osób, o 333 tys., czyli o 0,7% więcej niż w 2022 roku. Jednym z powodów wzrostu zatrudnienia była imigracja pracowników zagranicznych poinformował 2 stycznia Parkiet.com. 

W 2023 roku średniorocznie w Niemczech zatrudnionych było około 45,9 mln osób, co oznacza najwyższy poziom od zjednoczenia Niemiec. Według pierwszego szacunku Federalnego Urzędu Statystycznego (Destatis) przeciętna liczba pracujących w 2023 roku wzrosła o 333 tys. (+0,7%) w stosunku do roku poprzedniego. Dziewięciu na dziesięciu dodatkowych pracowników znalazło pracę w sektorach usług, które w 2023 roku odnotowały łączny wzrost zatrudnienia o 295 000 osób, czyli 0,9%, co oznacza, że zatrudnionych jest około 34,6 mln osób.  

Imigracja zagranicznej siły roboczej była jedną z przyczyn wzrostu zatrudnienia, ale odnotowano również wyższy współczynnik aktywności zawodowej ludności krajowej. Te dwa wkłady we wzrost z nawiązką zrównoważyły hamujący wpływ zmian demograficznych na rynku pracy, który, jak się oczekuje, w średnim okresie doprowadzi do znacznego spadku liczby ludności w wieku produkcyjnym. 

Źródło: Parkiet.com

Tygodnik Powszechny: Polsce zabraknie w tym roku rąk do pracy. Potrzebujemy ponad miliona cudzoziemców, żeby wypełnić lukę na rynku

Zapowiada się wyjątkowo udany rok dla tych, którzy szukają pracy – czytamy w opublikowanym 9 stycznia na łamach Tygodnika Powszechnego artykule autorstwa Marka Rabija.

Firma doradcza Hays Poland przeprowadziła pod koniec ub. roku ankietę, z której wynika, że aż 90 proc. firm w Polsce planuje w tym roku zwiększenie zatrudnienia, żeby wykorzystać zapowiadane odbicie po zeszłorocznym spowolnieniu dynamiki PKB. Komisja Europejska ostrożnie prognozuje, że gospodarka Polski, która w 2023 roku rosła w tempie zaledwie 0,6 proc., w tym roku przyspieszy do 1,3 proc. Jeszcze dalej idą w obliczeniach analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego, zdaniem których PKB Polski urośnie do końca 2024 roku o 2,3 proc. Biorąc pod uwagę jego rachityczną ubiegłoroczną dynamikę, szacowaną przez PIE na zaledwie 0,3 proc., oznaczałoby to już wyraźne przyspieszenie, choć to oczywiście wciąż niewiele w porównaniu z tempem, w jakim Polska bogaciła się chociażby w roku 2021, gdy PKB urósł aż o 6,8 proc. (…).

W 2022 r. w Polsce przyszło na świat 305 tys. dzieci – najmniej od zakończenia drugiej wojny światowej. Pierwsze prognozy za rok ubiegły zapowiadają pogłębienie spadku liczby urodzin do około 272 tys. W odniesieniu do rynku pracy termin „tsunami” jest systematycznie nadużywany, ale w kontekście tego, co powyższe liczby oznaczają dla naszej gospodarki, trudno faktycznie o trafniejsze określenie. Tylko w latach 2020-29 liczba aktywnych zawodowo mieszkańców Polski stopnieje o blisko milion. W roku 2040 będzie ich aż o 2,3 mln mniej niż obecnie. Ale już dziś w niektórych sektorach gospodarki dotkliwym problemem staje się brak odpowiedniej liczby rąk do pracy. Jak podaje GUS, w trzecim kwartale ub. roku średnio w co dwudziestej polskiej firmie na liście kadr widniały nieobsadzone etaty. Łącznie liczba wolnych stanowisk pracy w trzecim kwartale 2023 r. przekroczyła 111 tys. i była o ponad 24,3 tys. mniejsza niż rok wcześniej. W oczekiwaniu na wywołane przez inflację spowolnienie, może nawet recesję, firmy już pod koniec 2022 r. zaczęły likwidować wakujące stanowiska.

Dziś najwięcej wakatów utrzymuje się w transporcie, usługach magazynowych oraz w przetwórstwie przemysłowym, a gdy definicję rynku pracy rozszerzyć o sektor publiczny – także w opiece medycznej, która cierpi na chroniczny brak pielęgniarek. W połowie ubiegłego roku w ankiecie dla NBP niemal 35 proc. polskich firm sygnalizowało problem ze znalezieniem odpowiednich kandydatów na wakujące stanowiska. Specjaliści od rynku pracy coraz częściej mówią wręcz o luce generacyjnej wśród tzw. blue collars, czyli przedstawicieli profesji produkcyjnych, zwłaszcza tych związanych z pracą fizyczną. W pokoleniu wchodzącym na rynek pracy kompetencje powszechne jeszcze wśród tych, którzy karierę zawodową zaczynali trzy dekady wcześniej, coraz częściej należą do rzadkości. (…)

Opcja wschodnia

Lekarstwem na problemy kadrowe naszego rynku pracy była do niedawna emigracja zarobkowa z Ukrainy. Po 24 lutego 2022 r. Kijów zakazał jednak (z nielicznymi wyjątkami) opuszczania kraju pełnoletnim mężczyznom do 60. roku życia – czyli de facto wszystkim Ukraińcom w wieku produkcyjnym. Wielu wróciło na wschód bronić ojczyzny. W efekcie doszło do diametralnej zmiany miejsca zajmowanego na polskim rynku pracy przez pracowników z tego kraju. Do wybuchu wojny przeważali wśród nich mężczyźni zatrudnieni w budownictwie, transporcie i logistyce. Dziś niemal co drugi zatrudniony u nas obywatel tego kraju to kobieta pracująca w handlu lub usługach. Ale nawet ich zaczyna już brakować. (…)

Gospodarka trzeszczy

Ostatni raport Platformy Migracyjnej EWL i Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego „Uchodźcy z Ukrainy w Polsce” pokazuje, że Polska nie przyciąga migrantów z Ukrainy argumentami natury finansowej. Głównym powodem wyboru naszego kraju jako miejsca schronienia przed wojną jest bliskość kulturowa (wskazało ją 36 proc. ankietowanych), posiadanie tu przyjaciół (27 proc.) lub rodziny (24 proc.), a także przyjazne nastawienie Polaków do obywateli Ukrainy (19 proc.).

Na koniec października ub. roku w bazie ZUS zarejestrowano niemal 1,3 mln obcokrajowców objętych ubezpieczeniami emerytalnymi i rentowymi. To o 13 tys. więcej niż we wrześniu i o ponad 61 tys. więcej niż pod koniec zeszłego roku. Przybysze z Ukrainy wciąż stanowią tutaj znamienitą większość, ale to nie ich przybywa teraz najszybciej. O wiele większą dynamikę widać w napływie obywateli Białorusi oraz krajów Azji Południowo-Wschodniej, głównie Indii. (…).

Źródło: Tygodnik Powszechny

Praca, kadry, migracje, zatrudnianie cudzoziemców – tygodniowy przegląd EWL (26 grudnia – 1 stycznia)

Jako lider rynku zatrudnienia staramy się obserwować wszystkie zmiany dotyczące sektora pracy tymczasowej, wynajmu pracowników i zagadnień kadrowych. By przybliżyć Państwu najważniejsze informacje i prognozy, co poniedziałek publikujemy skrót najistotniejszych informacji z minionego tygodnia, który pozwoli Państwu na lepsze zrozumienie obecnych trendów panujących na rynku pracy i przygotowanie się na nadchodzące zmiany.   


Najciekawsze informacje: 26 grudnia – 1 stycznia 2024 roku


Co czeka rynek pracy w 2024 roku? 

Odbicie gospodarcze w Polsce powoli staje się faktem, a wraz z nim wraca poprawa sytuacji na rynku pracy poinformował 31 grudnia portal Interia.pl. 

W 2024 roku jednym z głównych elementów wpływających na rynek pracy będzie zwiększenie płacy minimalnej w Polsce. Wzrośnie ona dwukrotnie: od stycznia wynosi ona 4242 zł brutto, zaś w lipcu wzrośnie do 4300 zł. Minimalna stawka godzinowa wynosi od stycznia 27,70 zł, a od lipca – 28,10 zł.  

– Wzrost płac w 2024 roku będzie dwucyfrowy – szacujemy tutaj średnio 10,3% – podkreślił Jakub Rybacki, kierownik Zespołu Makroekonomii Polskiego Instytutu Ekonomicznego.  

Ekspert podkreśla, że nie będą go jednak napędzać mechanizmy koniunkturalne, a wysoka podwyżka płacy minimalnej. Prognozowane wartości średniego wzrostu płac wskazują, że wzrośnie również siła nabywcza zarobków Polaków. Rząd Donalda Tuska w projekcie budżetu na 2024 rok założył, że średnioroczny wzrost cen wyniesie 6,6%. Gdyby średnia inflacja w 2024 roku faktycznie wyniosła 6,6%, a zarobki urosły o 10,3%, to realny wzrost płac wyniósłby 3,7%.  


Konfederacja Lewiatan: Polska będzie potrzebować nawet 2,5 mln nowych pracowników rocznie 

Rynek pracy wciąż odczuwał będzie deficyt pracowników, a perspektywy demograficzne wskazują, że wchodzimy w etap szybko kurczących się zasobów pracy i jednoczesnego starzenia się pracowników – poinformowała 28 grudnia Konfederacja Lewiatan 

Z punktu widzenia organizacji zrzeszającej pracodawców głównymi wyzwaniami w 2024 roku będzie brak rąk do pracy. W końcu listopada stopa bezrobocia rejestrowanego w Polsce wyniosła 5%, przy czym wskaźnik ten utrzymał się na tym poziomie od lipca bieżącego roku. Jakub Rybacki, kierownik Zespołu Makroekonomii Polskiego Instytutu Ekonomicznego, w wypowiedzi dla portalu Interia.pl zapewnia, że wynik ten utrzyma się na podobnym poziomie i w nadchodzącym roku nie zobaczymy wysokiego wzrostu stopy bezrobocia. 

Eksperci Konfederacji Lewiatan podkreślają, że przy niskim poziomie bezrobocia potrzeba jest więc aktywizacja osób biernych zawodowo i sprowadzanie pracowników cudzoziemskich. Szacują oni, że Polsce potrzeba nawet 2,5 mln takich pracowników rocznie i liczba ta będzie wzrastać wraz ze starzeniem się społeczeństwa. Do innych wyzwań, którym pracodawcy będą musieli sprostać to rosnące oczekiwania płacowe tych, którzy już pracują. 


Niemcy: Czy uda się utrzymać dobrobyt na dotychczasowym poziomie? 

Dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” podsumował trudności, które stoją na drodze utrzymania obecnego poziomu zamożności kraju pracy boryka się z coraz większą niestabilnością – podał 27 grudnia portal WP.pl. 

Wśród trzynastu kwestii, które według dziennika mogą w długofalowej perspektywie wpłynąć na poziom życia naszych zachodnich sąsiadów, aż trzy dotyczą rynku pracy. Dziennik odnotowuje, że jedną z głównych trudności jest ciągły niedobór siły roboczej oraz trudności w polityce migracyjnej. Na te dwa niekorzystne trendy nakłada się tendencja, zgodnie z którą Niemcy chcą pracować coraz mniej.  

Frankfurter Allgemeine Zeitung” podkreśla jednak, że pojawiają się także czynniki, które być może pozwolą Niemcom zachować dotychczasowy dobrobyt. Jednym z nich mają być nowe możliwości oferuje sztuczna inteligencja. Sukcesy odnosi również przemysł farmaceutyczny”. „Zachęcające jest to, że pomimo wszystkich problemów w Niemczech wciąż istnieje wiele innowacyjnych i odnoszących sukcesy firm” – podkreślił szef Instytutu Ifo Clemens Fuest, a „FAZ” określiła ten czynnik mianem nadziei numer trzy.