Pandemia zmieniła rynek pracy w Polsce i większej części świata. Wiele przedsiębiorstw, chcąc zapewnić bezpieczeństwo swoim pracownikom i utrzymać płynność finansową, zatrzymało produkcję i zredukowało zatrudnienie do niezbędnego minimum. Okres izolacji jednak powoli mija, firmy wracają do pracy, fabryki ruszają z realizacją nowych zamówień, rozpoczął się także sezon zbiorów w rolnictwie i sadownictwie.

Co zmieniło się na rynku pracy w związku z epidemią COVID-19? Czy łatwiej będzie pozyskać polskich pracowników? Czy zatrudnienie cudzoziemców przestanie być atrakcyjnym rozwiązaniem dla przedsiębiorstw?

Zapotrzebowanie na pracowników

Firmy rekrutują mniej – szacuje się, iż na koniec I kwartału 2020 roku liczba wolnych etatów we wszystkich przedsiębiorstwach w Polsce wynosiła 76500 i była niższa o 39% od liczby wakatów w IV kwartale 2019 roku. Mniejsze zapotrzebowanie na pracowników, to mniejsza rywalizacja o kandydata między podmiotami o zbliżonym profilu branżowym. Ponadto według danych GUS do końca kwietnia 2020 roku liczba zarejestrowanych bezrobotnych w Polsce wzrosła o 56400 osób. Mamy więc do czynienia zarówno ze spadkiem popytu na pracę, jak i wzrostem podaży.

Z drugiej strony – rozpoczął się sezon zbiorów w rolnictwie i ogrodnictwie – pracowników w tych branżach brakuje co roku. Polacy, jeśli są zainteresowani pracą w tym sektorze, zwykle wyjeżdżają do Holandii, Niemiec czy Norwegii, nasz rodzimy rynek zasilają pracownicy ze wschodu, głównie z Ukrainy.

Pracownicy z Ukrainy – odpowiedź na zwiększone zapotrzebowanie

Przeglądając oferty pracy na popularnych portalach ogłoszeniowych można zauważyć, że większość zatrudniających oferuje bezpłatne zakwaterowanie jako dodatkowy benefit. Taka konstrukcja ogłoszeń o pracę może wskazywać, że pracodawcy sami poszukują pracowników ze wschodu. Dla Polaków priorytetowe znaczenie ma wysokość wynagrodzenia za pracę. W przypadku pracowników z Ukrainy, których mobilność jest znacznie większa, możliwość darmowego mieszkania jest kluczowym atutem i często decyduje o przyjęciu oferty. 

Dodatkowo zmieniły się zwyczaje zakupowe Polaków – firmy logistyczne i centra dystrybucji, które w okresie pandemii odnotowały olbrzymie wzrosty sprzedażowe, nadal potrzebują stabilnych i zmotywowanych zespołów. Praca zmianowa, elastyczne dopasowanie do zmieniającego się grafiku pracy, konieczność pracy w porze nocnej i możliwe nadgodziny – na lokalnym rynku wciąż niewielu jest kandydatów, którzy chętnie podejmą się tak wymagającej pracy.

Ukraińcy najczęściej nie mają w Polsce rodziny, przyjechali w konkretnym celu – chcą zarobić pieniądze, więc są silnie zmotywowani i chętnie pracują ponad normatywne 40h w tygodniu, a praca w porze nocnej nie stanowi dla nich problemu.

Jak pozyskać pracowników z Ukrainy w czasie pandemii?

Zamknięte granice, zmniejszony ruch transgraniczny, ograniczone godziny pracy urzędów – czy w tej sytuacji istnieje możliwość pozyskania pracowników ze wschodu? Szacuje się, że w marcu i kwietniu, czyli w ciągu dwóch pierwszych miesięcy trwania pandemii COVID-19, liczba cudzoziemców przebywających w Polsce zmniejszyła się o ponad 10% w stosunku do końca lutego, ale dane te dotyczą wszystkich cudzoziemców przebywających w Polsce, nie tylko pracowników z Ukrainy. Zgodnie z najnowszym raportem EWL Pracownik zagraniczny w dobie pandemii” zdecydowana większość pracowników została w Polsce.

Kluczowe przy podejmowaniu decyzji o pozostaniu w naszym kraju było wprowadzenie regulacji prawnych przedłużających legalność pobytu pracowników zza granicy w Polsce. Mimo, iż znaczna większość pracowników odczuwa skutki epidemii (m.in. skrócony czas pracy, redukcja etatów, zmniejszone wynagrodzenie) dzięki elastyczności, mobilności i chęci do przebranżowienia pracownicy z zagranicy, szybko odnaleźli się na zmienionym rynku pracy. 

Zatrudnianie Ukraińców przez Agencję EWL

Obecna sytuacja na Ukrainie – wzrost bezrobocia o ponad ćwierć miliona od początku wprowadzenia ograniczeń związanych z pandemią koronawirusa – przy jednoczesnym stopniowym otwieraniu centrów wizowych i konsulatów powoduje, że wielu pracowników jest gotowych do pracy od zaraz. Agencja pracy EWL systematycznie organizuje nowe przyjazdy, realizując jednocześnie wytyczne mające na celu ograniczenie ryzyka rozprzestrzeniania się wirusa jak np. organizacja zaleconej kwarantanny.

Pracownicy z Ukrainy dali się poznać jako sumienni, zmotywowani i chętni do pracy. Dlatego tak wiele firm, z różnych sektorów gospodarki, nadal stawia na zatrudnienie fachowców ze wschodu