Do 406,5 tys. wzrosła w końcu lipca liczba cudzoziemców z ważnymi zezwoleniami na długoterminowy pobyt w Polsce. Ponad połowa z nich to Ukraińcy.
W I półroczu o 27 tys., a do 29 lipca o kolejne 7 tys. powiększyła się w tym roku grupa obcokrajowców, którzy mają ważne zezwolenia na długoterminowy pobyt w naszym kraju – wynika z najnowszych danych Urzędu do Spraw Cudzoziemców udostępnionych „Rzeczpospolitej”. O ile jeszcze na początku roku legalnie mogło mieszkać w Polsce 372 tys. cudzoziemców, to teraz już 406,5 tys. (Przy czym dane te nie uwzględniają osób przebywających tu tymczasowo w ramach ruchu bezwizowego lub na podstawie wiz).
(…)

Andrzej Korkus, prezes agencji zatrudnienia EWL, podkreśla, że chociaż jej tegoroczne badanie pokazało rosnące zainteresowanie pracowników z Ukrainy wyjazdem do Niemiec (planuje go co trzeci), to widać też sporo czynników potwierdzających atrakcyjność Polski w oczach Ukraińców.

– Dynamicznie rośnie liczba osób deklarujących chęć nauki języka polskiego, a obywatele Ukrainy pracujący w Polsce chwalą sobie także bliskość kulturową, niższe koszty utrzymania czy możliwość bezpłatnego zakwaterowania, potwierdzając tym samym status Polski jako głównego kierunku migracji zarobkowej – twierdzi Korkus. Jak dodaje, bardzo istotnym atutem naszego rynku pracy jest możliwość uzyskania pozwolenia na pobyt w Polsce oraz obywatelstwa – co docenia 22 proc. Ukraińców ankietowanych przez EWL.

Źródło: Rzeczpospolita