Ukrainki robią w Polsce kariery, otwierają własne biznesy, pracują na wysokich stanowiskach w międzynarodowych korporacjach i burzą mit, że przyjeżdżają do nas wyłącznie jako tania siła robocza (…)
– Masowa fala migracyjna z Ukrainy rozpoczęła się w 2014 roku i wywarła duży wpływ na gospodarkę Polski. Pracownikom z Ukrainy zależy na długofalowym zatrudnieniu, co potwierdzają liczby składanych wniosków o wydanie zezwolenia na pobyt czasowy – mówi Mariya Kuzenko, Head of Legalization z EWL Group, firmy rekrutującej najwyższej klasy specjalistów z rynków wschodnich.
Z badania „Ukraińcy na polskim rynku pracy” – przeprowadzonego przez Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego oraz Fundację na rzecz Wspierania Migrantów na Rynku Pracy EWL – wynika, że z roku na rok rośnie liczba osób, które chciałyby przeprowadzić się do Polski na stałe – w 2018 roku było to 22 proc., w 2019 – 32,7 proc. badanych Ukraińców. Jako powody wskazują przede wszystkim: wyższą jakość życia, wyższe niż na Ukrainie zarobki i lepsze perspektywy, jeśli chodzi o wychowywanie i kształcenie dzieci (…).
– Największą grupę stanowią osoby z wykształceniem wyższym i niepełnym wyższym. Wśród przyjeżdżających dominują mężczyźni, jednak udział kobiet co roku wzrasta. Osoby te szukają pracy, która będzie odpowiadać ich wykształceniu. Warto podkreślić, że wiele z nich świetnie odnajduje się na stanowiskach menedżerskich i dyrektorskich – podsumowuje Mariya Kuzenko z EWL Group, firmy rekrutującej osoby do pracy, m.in. z Ukrainy.
Źródło: Forbes.pl