Rosną aspiracje zawodowe obywateli Ukrainy, którzy mieszkają i pracują w Polsce. W porównaniu z 2019 rokiem wzrosła liczba migrantów, którzy rozważają otwarcie własnego biznesu nad Wisłą. Zwiększył się również odsetek Ukraińców zatrudnionych w administracji biurowej. Spadł za to tych zatrudnionych w gastronomii i przemyśle.
W Polsce przebywa obecnie ponad 1,5 mln obywateli Ukrainy. Niemal czterech na dziesięciu Ukraińców mieszkających nad Wisłą chciałoby przeprowadzić się do Polski na stałe – wynika z szóstej edycji raportu EWL „Obywatele Ukrainy na polskim rynku pracy”. Jednocześnie trzy czwarte poleciłoby pracę w Polsce swoim znajomym i bliskim, a 76 proc. nie żałuje decyzji o podjęciu zatrudnienia w Polsce.
Badanie przeprowadzone pod koniec grudnia 2021 roku pokazuje, że obecnie 69 proc. obywateli Ukrainy zatrudnionych w Polsce ma wyższe wykształcenie. To przeszło dwukrotnie tyle, co podczas badania z 2019 roku, kiedy odsetek ten wyniósł 28 proc. W ciągu dwóch lat z 18 proc. do 46 proc. wzrósł też odsetek osób deklarujących dobrą i bardzo dobrą znajomość języka polskiego.
Za lepszym wykształceniem migrantów zarobkowych podążają wyższe aspiracje. – Jako pracodawcy, powinniśmy skupić naszą uwagę także na zmianie profilu pracowników ze Wschodu, którzy znają swoją wartość i coraz lepiej posługując się językiem polskim mają wyższe aspiracje zawodowe – wskazuje Andrzej Korkus, prezes EWL Group.
– Zgodnie z wynikami naszych badań rynek coraz szerzej otwiera się na specjalistów z zagranicy. Znacznie więcej obcokrajowców znajduje zatrudnienie w administracji, usługach czy branży IT. Zmienia się także profil pracownika transgranicznego, jego aspiracje i cele w życiu zawodowym, ale też prywatnym. Wielu cudzoziemców decyduje się zamieszkać w naszym kraju na dłużej, planuje sprowadzić tu rodzinę, otworzyć własny biznes i płacić podatki. Nie dziwi więc fakt, że poszukują oni pracy zgodnej ze swoimi kwalifikacjami zawodowymi, a te są coraz wyższe – komentuje Michał Wierzchowski, dyrektor sprzedaży EWL Group. (…)