Wraz ze zwiększonym napływem pracowników z Ukrainy pracodawcy coraz częściej pytają o możliwość ich zaszczepienia. I nie dostają jasnej odpowiedzi.

– Podjęliśmy już decyzję o zorganizowaniu szczepień dla naszych pracowników. Jesteśmy teraz na etapie rozmów z naszymi klientami, w jaki sposób przeprowadzić tę akcję jak najbardziej efektywnie, ale dostajemy sprzeczne informacje dotyczące zasad szczepienia cudzoziemców. Nie wiemy, na czym stoimy

– twierdzi Michał Wierzchowski, dyrektor w agencji zatrudnienia EWL Group, która specjalizuje się w rekrutacji pracowników ze Wschodu, głównie z Ukrainy.

Jak zaznacza, szanse na to, że przyjadą do Polski zaszczepieni, są niewielkie, skoro dotychczas na Ukrainie drugą dawkę przyjęło jedynie 700 osób. (…)

Zaszczepienie miliona pracowników z zagranicy pozwoli nam szybciej osiągnąć odporność zbiorową

– zaznacza Wierzchowski.
Źródło: Rzeczpospolita

Imigranci zarobkowi są gotowi szczepić się w Polsce – wynika z udostępnionych „Rzeczpospolitej” najnowszych badań EWL Group. Według nich 36 proc. pracowników zagranicznych w Polsce (głównie z Ukrainy) deklaruje chęć szczepienia w naszym kraju, a jedna trzecia jest niezdecydowana.

Zdaniem Michała Wierzchowskiego liczba migrantów chętnych do szczepienia będzie rosła. (…)