Pracownicy sezonowi z zagranicy mają dostawać takie same pensje jak Polacy. Oznacza to, że legalnie pracującemu obcokrajowcowi będzie trzeba zagwarantować co najmniej minimalne wynagrodzenie.
Przepisy wynikające z konieczności wdrożenia dyrektywy sezonowej zaczną obowiązywać już od 2017 r.
Regulacje obejmą między innymi pracowników z Ukrainy, Mołdawii, Rosji, Białorusi, Armenii i Gruzji – zatrudnianych obecnie w ramach tzw. procedury oświadczeniowej – którzy chętnie przyjeżdzają do Polski popracować. W ubiegłym roku złożono 782 tys. oświadczeń o zamiarze powierzenia pracy cudzoziemcowi. Jest to 100-procentowy wzrost w stosunku do 2014 r. Pracownicy ci są potrzebni do tych prac sezonowych, których Polacy wykonywać nie chcą, np. w rolnictwie, budownictwie i przemyśle przetwórczym.