W 2021 r. padł rekord liczby wystawionych obcokrajowcom zezwoleń na pracę w Polsce i oświadczeń dotyczących zatrudnienia pracowników ze Wschodu. Piszę o tym gazeta Rzeczpospolita, dodając, że bez cudzoziemców liczba wakatów byłaby dużo większa. (…)
W ubiegłym roku urzędy pracy zarejestrowały niemal 2 mln oświadczeń, które umożliwiają migrantom ze Wschodu krótkoterminową pracę w Polsce (do pół roku w ciągu 12 miesięcy). To ponad 30 proc. więcej niż rok wcześniej. Jeszcze bardziej, bo o 36 proc. (do prawie 402 tys.), zwiększyła się liczba zezwoleń na pracę sezonową, które pozwalają zatrudnić cudzoziemców na dziewięć miesięcy w sezonowych branżach, w tym w rolnictwie i turystyce. O jedną czwartą, do ponad 504 tys., wzrosła z kolei liczba wydanych obcokrajowcom zezwoleń na dłuższą pracę w naszym kraju (od roku do trzech lat).
O rekordowym zapotrzebowaniu na pracowników z zagranicy, widocznym szczególnie w drugiej połowie 2021 r. (w pierwszym półroczu ograniczył je wiosenny lockdown), mówią agencje zatrudnienia, które specjalizują się w ich rekrutacji.
Druga połowa 2021 r. była okresem eksplozji zapotrzebowania na pracowników transgranicznych, przede wszystkim z Ukrainy. Polscy przedsiębiorcy w tym okresie gorączkowo rozglądali się za pracownikami, zaś branża rekrutacyjna biła kolejne rekordy
– twierdzi Michał Wierzchowski, dyrektor sprzedaży w EWL Group.
Ubiegły rok był dla niej rekordowy – agencja zrekrutowała ponad 29 tys. pracowników z 17 krajów, o prawie 40 proc. więcej niż rok wcześniej. (…)
Zdaniem Michała Wierzchowskiego nowe przepisy, zwłaszcza dotyczące wydłużenia ważności oświadczeń o powierzeniu wykonywania pracy cudzoziemcowi z sześciu do 24 miesięcy, to rewolucyjny krok w stronę potrzeb polskiego rynku i firm. Bardzo potrzebną zmianą jest też usunięcie przepisu, który wymagał nowego zezwolenia na pracę przy zmianie stanowiska cudzoziemca.