Jako lider rynku zatrudnienia staramy się obserwować wszystkie zmiany dotyczące sektora pracy tymczasowej, wynajmu pracowników i zagadnień kadrowych. By przybliżyć Państwu najważniejsze informacje i prognozy, co poniedziałek publikujemy skrót najistotniejszych informacji z minionego tygodnia, który pozwoli Państwu na lepsze zrozumienie obecnych trendów panujących na rynku pracy i przygotowanie się na nadchodzące zmiany.
Najciekawsze informacje: 30 lipca – 5 sierpnia 2024 roku
Przedsiębiorcy obawiają się, że wkrótce na rynku zabraknie pracowników
Według danych GUS z kwartału na kwartał wzrasta liczba wakatów. Pod koniec marca było to ponad 112 tys. miejsc pracy – poinformowała 5 sierpnia Rzeczpospolita.
Przedstawiciele niektórych branż zgłaszają, że braki kadrowe są problemem coraz większej ilości firm. Szczególnie odczuwalne jest to w budownictwie, firmach produkcyjnych, transporcie czy logistyce, choć pracują tam liczni imigranci. Według ekonomistów z Credit Agricole sytuacja może się jeszcze pogorszyć. Zgodnie z ich analizami przestrzeń do dalszego napływu pracowników z zagranicy jest już ograniczona. Powoli wyczerpuje się potencjał imigracji z Ukrainy i Białorusi, a możliwe jest zaostrzenie polityki migracyjnej przez rząd, co uderzyłoby w napływ pracowników z odleglejszych krajów.
– Żaden rząd do tej pory nie przyjął jasnej strategii, a nie tylko budownictwo będzie potrzebowało rąk do pracy. Stworzenie polityki migracyjnej wymaga pracy systemowej, ale potrzebne są także pilne działania, do których niezbędna jest wola polityczna – podkreśla Jan Styliński, prezes Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa.
ZUS: Potrzebujemy nawet 360 tys. imigrantów rocznie
Polska gospodarka potrzebuje każdego roku dopływu od 200 do 360 tys. nowych imigrantów, aby zniwelować złe trendy demograficzne – poinformował 30 lipca portal money.pl, powołując się na najnowsze wyliczenia ZUS.
Według ZUS jedynie pod takim warunkiem możliwe jest powstrzymanie dalszego wzrostu tak zwanego współczynnika obciążenia demograficznego. W Polsce, podobnie jak w całej Europie, współczynnik ten już rośnie, głównie ze względu na wzrost liczby ludności powyżej 65 roku życia i spadek liczby osób w wieku produkcyjnym. Aby zatrzymać jego wzrost na obecnym poziomie, w 2033 roku blisko co ósma osoba w wieku produkcyjnym musiałaby być cudzoziemcem. Oznacza to, że do tego czasu w Polsce musiałoby pracować 2,65 mln osób z zagranicy.
Z danych ZUS wynika, że w 2021 roku liczba cudzoziemców zgłoszonych do ubezpieczeń społecznych wzrosła o 150 tys. osób, w 2022 roku – o 188 tys. osób, a w 2023 roku – o 65 tys. osób. Do Polski w tym czasie przyjeżdżali głównie Ukraińcy, a najnowsze dane pokazują, że ich napływ stopniowo się zmniejsza.
Narodowy Bank Ukrainy: uchodźcy zaczną powracać nie wcześniej niż w 2026 roku
Według sporządzonego przez Narodowy Bank Ukrainy raportu, powrót ukraińskich uchodźców powinien nastąpić nie wcześniej niż w 2026 roku – poinformował 2 sierpnia ukraiński portal fakty.com.ua.
Zgodnie z przewidywaniami NBU dalszy odpływ migrantów za granicę spodziewany jest w latach 2024-2025 (około 400 i 300 tys. osób). Migracja będzie napędzana powolną normalizacją warunków gospodarczych oraz wysokim zagrożeniem dla bezpieczeństwa. Oczekuje się, że pełny powrót migrantów do Ukrainy rozpocznie się w 2026 roku.
Chińczycy coraz chętniej decydują się na imigrację do Malezji
Liczba obywateli Chin mieszkających w Malezji niemal podwoiła się w ciągu ostatnich trzech lat, napędzana przez wzrost liczby studentów i nowych inwestorów – podał 5 sierpnia Financial Times.
Według danych Instytutu Studiów Chińskich Uniwersytetu Malajskiego obecnie w Malezji mieszka około 150-200 tys. obywateli Chin. Dyrektor Instytutu Ngeow Chow Bin podkreślił, że w 2022 roku liczba ta wynosiła około 82 tys. Według danych przedstawionych przez malajskiego ministerstwa edukacji, w ubiegłym roku do szkół wyższych zapisało się ponad 44 tys. chińskich studentów, co stanowi wzrost o 35% w porównaniu z 2021 rokiem. Badanie Financial Times wykazało, że liczba chińskich uczniów w szkołach międzynarodowych wzrosła ponad dwukrotnie w tym samym okresie od 2021 do 2023 roku.
Zamożni obywatele Chin coraz chętniej decydują się również na wyjazd do takich miejsc jak Singapur i Malta, gdzie uzyskują obywatelstwo. Obywatele Chin stanowią również jedną z największych grup nielegalnych migrantów próbujących dostać się do USA z Ameryki Łacińskiej.