Moim kolejnym rozmówcą jest Rafał Kędzior, który pracuje w Niemczech za pośrednictwem EWL. Rafał na co dzień sortuje butelki i zgodził się opowiedzieć nam o swoim życiu za granicą.
Daria Najdzion: Rafał! Cieszę się, że znalazłeś dla nas czas. Zacznijmy od kilku pytań o Twoje doświadczenia z agencją EWL i życiem w Niemczech. Co skłoniło Cię do wyjazdu za granicę i podjęcia pracy w Niemczech? Czy były to głównie względy finansowe, czy może coś innego?
Rafał Kędzior: Gdy zamierzałem podjąć pracę za granicą, względy finansowe były dla mnie ważne. Nie był to jedyny powód wyjazdu z Polski; do tego doszły chęć poznania nowego otoczenia, kultury, języka, po prostu zmiany.
DN: Opowiedz co nieco o swoich obowiązkach w projekcie. Na czym dokładnie polega Twoja
praca na stanowisku magazyniera?
RK: Głównym zakresem czynności magazynu jest proces sortowania butelek. Zaczynając od wrzucania skrzynek z palet na taśmę, w których umieszczane są butelki. Kolejnym krokiem jest sortowanie ich do odpowiednich krat, ściąganie i ustawianie na nowa paletę, a także transportowanie za pomocą „paleciaka”. Nie jest to łatwa praca, wymaga sprawności fizycznej. Ja tutaj pracuje już od roku, więc byłem na każdym stanowisku.
DN: Obecnie mieszkasz w kwaterze udostępnionej pracownikom przez EWL. Jak oceniasz warunki mieszkaniowe, które zostały Ci zapewnione przez agencję?
RK: Wraz z pozostałymi pracownikami EWL zostaliśmy zakwaterowani w mieszkaniu usytuowanym w bloku. Odległość do pracy jest niewielka, raptem nieco ponad 2,5 km.
DN: Czy masz wszystko, czego potrzebujesz do komfortowego życia? Czy koszt wynajmu zakwaterowania jest dla Ciebie optymalny?
RK: Muszę przyznać, że warunki zakwaterowania są niezłe, a mieszkanie nie jest drogie.
DN: Co najbardziej doceniasz we współpracy z agencją EWL? Czy jest coś, co szczególnie wyróżnia nas na tle innych agencji?
RK: W odróżnieniu od niektórych agencji pracy za granicą EWL daje możliwość zawarcia umowy na kilka miesięcy czy na pół roku, a nie z miesiąca na miesiąc.
DN: Co myślisz o pozostaniu w Niemczech na stałe, czy traktujesz swój pobyt tutaj jako tymczasowy? Co wpływa na Twoją decyzję?
RK: Nie myślałem o tym, aby pracować za granicą na stałe, lecz traktowałem to jako pracę tymczasową. Na moja decyzję wpływa moja rodzina oraz bliscy mi ludzie, którzy żyją na stałe w Polsce.
DN: Jakie masz plany na przyszłość po zakończeniu obecnego projektu? Czy rozważasz ponowną współpracę z EWL?
RK: Po zakończeniu projektu jak najbardziej rozważam ponowną współprace z EWL. Nauczyłem się wiele
podczas współpracy. Nabyłem dużo nowych wrażeń i doświadczeń