Czy za 5, 10, 15 lat rynek pracy znacznie się skurczy przez digitalizację, robotyzację, cyfryzację? Jakie trendy będziemy obserwować w 2021 roku? O cyfrowej przyszłości portalowi PulsHR.pl odpowiedziało 15 menedżerów reprezentujących różne branże, w tym Andrzej Korkus, prezes EWL S.A.
Faktycznie możemy zaobserwować znaczną robotyzację i automatyzację pracy. Wiele firm unowocześnia produkcję, budując tym samym swoją przewagę konkurencyjną. Warto jednak zauważyć, że w krajach o wysokim stopniu automatyzacji stopa bezrobocia jest na niskim poziomie. Wynika to m.in. z tego, że w krajach bogatych, rozwiniętych gospodarczo, gdzie wprowadza się automatyzację produkcji, zwalnia tempo przyrostu populacji.
Poza tym, według analiz, tam gdzie człowieka zastępują roboty, pojawiają się nowe miejsca pracy, nowe stanowiska, związane z automatyzacją i przybywaniem miejsc pracy w sektorze usług. Automatyzacja, jeśli zmieni rynek pracy, to będzie to raczej zmiana jakościowa, a nie ilościowa. Być może zmieni się natężenie naszej pracy lub będziemy w znaczniej mierze wspierani przez narzędzia cyfrowe czy roboty, ale jestem w tej kwestii optymistą – sądzę, że rynek pracy się nie skurczy, ale się zmieni.